Latem, gdy nadchodzą upalne dni i temperatury powyżej 30°C, klimatyzacja wydaje się być wybawieniem. Korzystamy z niej przede wszystkim w samochodzie, samolocie, centrach handlowych, biurach, w pracy, niektórzy mogą też cieszyć się klimatyzacją zainstalowaną w domach i mieszkaniach.
Pomimo wielu dobrodziejstw, klimatyzacja może też przysporzyć problemów ze zdrowiem.
Skutkiem nieumiejętnego korzystania z klimatyzacji, mogą być:
- chrypka i ból gardła,
- kaszel,
- katar,
- poważniejsze infekcje górnych dróg oddechowych: zapalenie zatok, angina.
Spis treści
Kiedy klimatyzacja może zaszkodzić?
Należy pamiętać, że klimatyzacja – podobnie jak ogrzewanie – znacznie obniża wilgotność powietrza.
Organizm reaguje na suche powietrze, pobierając wodę z błon śluzowych, co prowadzi do ich podrażnienia i wysuszenia.
Błona śluzowa to ważna bariera ochronna naszego organizmu, ma za zadanie blokować przedostawanie się do organizmu drobnoustrojów, wirusów i zanieczyszczeń, jak kurz, pyły i alergeny.
Wysuszona i podrażniona śluzówka jest bardzo wrażliwa na działanie wszelkiego rodzaju czynników zewnętrznych, traci zdolność zatrzymywania zarazków i niepożądanych cząsteczek, co sprzyja infekcjom i namnażaniu się bakterii.
Szkodliwe jest również nieprawidłowe korzystanie z instalacji klimatyzacji i nawiewu:
- jeśli instalacja nie jest regularnie czyszczona, a filtry wymieniane, to staje się siedliskiem alergenów, bakterii i wirusów;
- ustawienie zbyt niskiej temperatury powoduje, że organizm po wyjściu z klimatyzowanego pomieszczenia doznaje „szoku”, a nagłe i częste zmiany temperatury otoczenia są sporym obciążeniem dla naszego układu odpornościowego;
- skierowanie silnego nawiewu bezpośrednio na siebie, na twarz lub kark, to prosta droga do zapalenia zatok i dotkliwego bólu gardła.
Jak radzić sobie z bólem gardła wywołanym przez klimatyzację?
Ja sobie poradzić, gdy za oknem trwa piękna pogoda i upalne lato, a my w tym czasie musimy mierzyć się z uporczywym kłującym bólem gardła i chrypą?
Jeśli często przebywamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, warto zawsze mieć pod ręką preparaty nawilżające i regenerujące śluzówkę gardła.
Najczęściej są to produkty bez recepty, które mają w swoim składzie takie substancje, jak:
- prawoślaz lekarski,
- porost islandzki,
- aloes,
- dziewannę,
- lipę,
- rumianek,
- nagietek
- nasiona lnu,
- miód,
- kwas hialuronowy,
- witaminy A + E i C.
Takim specjalistycznym i sprawdzonym wyrobem medycznym są na przykład pastylki do ssania Fiorda MAX MD: https://fiorda.pl/fiorda-max-md/ , nawilżające i osłaniające gardło.
Zawarty w nich porost islandzki oraz chrząstnica islandzka tworzą ochronną powłokę, osłaniającą błonę śluzową gardła i krtani. Dodatkowo, ssanie pastylek pobudza gruczoły ślinowe do wydzielania śliny, a co za tym idzie niwelowania wysuszenia w jamie ustnej.
W przypadku uczucia przesuszenia gardła, warto stosować kilka razy dziennie napar z lnu. Łyżkę nasion lnu należy zalać szklanką wrzątku, przykryć, po upływie 10 minut przecedzić i wystudzonym naparem płukać gardło.
Na suchość gardła pomogą też płukanki z naparów ziołowych: z lipy, nagietka, czy rumianku.
Jak uniknąć bólu gardła od klimatyzacji?
Sama klimatyzacja nie jest szkodliwa dla zdrowia człowieka, pod warunkiem, że:
- Jest regularnie czyszczona. Przynajmniej raz do roku instalacja powinna zostać poddana konserwacji obejmującej również wymianę filtrów.
- Zadbamy o optymalny poziom wilgotności powietrza w klimatyzowanym pomieszczeniu poprzez zastosowanie nawilżaczy oraz okresowe wietrzenie. Właściwa wilgotność powietrza powinna liczyć od 40 do 60% i jest zależna od temperatury.
- Unikamy ustawiania zbyt niskich temperatur. Najlepiej, aby różnica pomiędzy temperaturą w pomieszczeniu a temperaturą na zewnątrz utrzymywała się na poziomie około 5°C. Nigdy nie powinna przekraczać 10°C.
- Dbamy o odpowiedni poziom nawodnienia organizmu. Przebywając w klimatyzowanym pomieszczeniu, pamiętamy o piciu wody.
- Zadbamy o prawidłowe ustawienie nawiewu. Unikamy kierowania zimnego powietrza wprost na głowę, twarz, szyję.
- Wystrzegamy się zbyt gwałtownych zmian temperatur. Zanim wysiądziemy z klimatyzowanego samochodu wprost na uliczny żar, najpierw wyłączmy nawiew i uchylmy okna w aucie. A przed wejściem do klimatyzowanego sklepu czy biura, narzućmy na ramiona szal lub sweter, aby ochronić ciało przed nagłym schłodzeniem.
Artykuł sponsorowany.